edukacyjny projekt autorski>
Noworodki zaraz po urodzeniu mają lekko zamglony wzrok, przez pierwsze 3 do 4 tygodni nie rozróżniają też barw-widzą w odcieniach szarości. Upłynie jeszcze około roku, zanim narząd wzroku uzyska sprawność dorosłej osoby.
Dlatego warto by pierwsze obrazki jakie pokazujemy maleństwu były proste w formie i mocno kontrastowe. Takie karty z powodzeniem możemy wykorzystywać również później, w różnych zabawach i zgadywankach.
Zaprojektowane przeze mnie karty połączone są w zestawy tematyczne po cztery. Obrazki są po obydwu stronach, na przemian, z jednej strony czarny obrazek na białym tle, z drugiej odwrotnie. Karty o wymiarach 95x95mm wydrukowane są na folii i przyklejone na tekturę falistą. Dla bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników rogi są ręcznie zaokrąglone. Wszystko to wykonane jest ręcznie przeze mnie.
Do tej pory powstało 8 zestawów: "Zwierzęta w lesie", "Zwierzęta domowe", "Zwierzęta na wsi", "Przedmioty", "Figury" i "Zmysły" oraz zestawy powiększone "Pogoda" i "Gatunki zwierząt".
Osobno można potraktować cykl kolorowych kart edukacyjnych "4 pory roku". Składa się z czterech zestawów kart na każdą porę roku "Wiosna", "Lato", "Jesień" i "Zima", po cztery dwustronne karty w każdym. Zestawy oprócz czerni i bieli mają dodatkowo swój kolor przewodni nawiązujący do pory roku, kolejno: wiosna jest zielona, lato żółte, pomarańczowa jesień oraz niebieska zima. Na obrazkach znajdują się symbole danych pór roku.
Karty można dobierać w tematyczne pary lub zbiory. Można je nazywać, opisywać lub tworzyć oryginalne historyjki na ich temat. Proste i łatwe do zapamiętania rysunki nadają się do kopiowania przez najmłodszych.
Powstały również większe zestawy kart: „Alfabet Pl”, „Alfabet En” oraz „Cyfry”. To ponad 20 dwustronnych kart w spójnych zestawach. Karty alfabetyczne przedstawiają litery w wersji małej i dużej po jednej stronie oraz obrazki z podpisem w danym języku po drugiej. Karty świetnie sprawdzają się w nauce liter i nowych słówek. Zestaw cyfry wspomaga poznawanie cyferek. W pudełku znajdziesz karty z symbolami matematycznymi, 10 kart z pieskiem po jednej, a kotkiem po drugiej stronie oraz 10 kart z cyframi od 0 do 9. Po drugiej stronie kart z cyframi znajdują się obrazki kotów w ilości danej cyfry-tak, przyznaję się, jestem kociarą! Jeżeli jednak ty preferujesz pieski, nic nie stoi na przeszkodzie, abym wykonała dla Ciebie psią wersję.
Karty z powodzeniem testuję na moim dwuletnim synu praktycznie od jego narodzin. Pierwsze egzemplarze często kończyły jako gryzak i są już mocno postrzępione, ale obecnie serce mi rośnie, kiedy w czasie zabawy Adam woła "Katy, katy" i przynosi pudełko z kartami :) Oczywiście kartoniki szybko lądują na podłodze, nie raz też pokonują różne dziwne loty w przestrzeni mieszkania, ale są również układane według wzoru, wskazywane oraz przytulane.
Filmiki z naszych zabaw możecie zobaczyć na moim kanale na YT. Zachęcam wszystkich do wspólnych zabaw edukacyjnych z dzieckiem.
Temat ekologiczny to nie tylko karty. Na fali dzisiejszej mody na EKO produkty i EKO życie zainteresowałam się tematem pieluszek wielorazowych. Pewnie nie jedna matka i babka złapałaby się za głowę, że po co, że to już było i że wprowadzenie "pampersów" to najlepsze co mogło się przydarzyć młodym mamom! No tak, zgadzam się, pieluszki jednorazowe to duży komfort, ale obecnie z powodzeniem można równolegle korzystać z pieluszek wielorazowych.
Jest to teraz o wiele prostsze i mniej problematyczne niż za czasów naszych babć, a to ze względu na tzw. otulacze do pieluszek. Taki otulacz ułatwia umiejscowienie tetry na pupie, łatwo się go zapina i przepina i nie przemaka, mocząc całe ubranie i posłanie dziecka. Dzięki systemowi nap i zapięć jest wielorozmiarowy więc posłuży na cały okres pieluchowania, a dodatkowo mają przecudowne kolory i wzory :). Jeżeli chciałbyś rozpocząć przygodę z takim pieluchowaniem to przygotowałam dla Ciebie zestaw startowy. Mamy tutaj jeden otulacz do pieluszek, dwie białe tetry i jedną kolorową oraz mój zestaw kart, wszystko kolorystycznie i tematycznie dopasowane. Jak podsumowała moja koleżanka: "...kolorową pieluszką podścielasz dziecko przy przewijaniu, a karty dajesz do zabawy. Zestaw prawie że doskonały :)"
W skompletowanych zestawach mam do wyboru dwa rodzaje otulaczy, różnią się minimalnie konstrukcją oraz ceną. Otulacze SIMED MILA mają mini kieszonki z tyłu i z przodu, do łatwego umiejscowienia tetry. Nie mają dodatkowej zakładki w pachwinie zabezpieczającej przed przeciekaniem, co nie jest niezbędne i są tańsze. Niestety mają mało satysfakcjonujących mnie wzorów ;p. Otulacze Mila Baby mają świetne wzory i są nieco droższe, jedynym niedociągnięciem dla mnie jest brak kieszonki z tyłu na tetrę, jest tylko z przodu. Na rynku są również inne marki polskie i zagraniczne, można również znaleźć wykrój i uszyć taki otulacz samemu. Specjalnie też pomijam tutaj wersje pieluch kieszonek, ja preferuję otulacze.